Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Dancing w Ritzu, czyli jak wyglądały przed wojną bale karnawałowe w Białymstoku?
Dwudziestolecie międzywojenne słynęło z bali i imprez okolicznościowych. Po odzyskaniu niepodległości przyszedł czas na świętowanie. Zabawie szczególnie sprzyjała atmosfera karnawału. Nie inaczej było w Białymstoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dwudziestolecie międzywojenne słynęło z bali i imprez okolicznościowych. Po odzyskaniu niepodległości przyszedł czas na świętowanie. Zabawie szczególnie sprzyjała atmosfera karnawału. Nie inaczej było w Białymstoku.
Organizowane bale często miały charakter dobroczynny, gdyż zdawano sobie sprawę z trudnego położenia wielu grup społecznych. Najsłynniejsze i najbardziej prestiżowe odbywały się w salach reprezentacyjnych Urzędu Wojewódzkiego w dawnym pałacu Branickich. Ale miejsc, w których różne stowarzyszenia, komitety czy instytucje organizowały dancingi, zabawy karnawałowe, rauty było więcej.
Jednym z nich był legendarny hotel Ritz.
O przedwojennych balach można było się dowiedzieć podczas środowego (22.01) spotkania w Muzeum Historycznym w Białymstoku.
źródło: Muzeum Historyczne w BiałymstokuObraz Bernarda Rolnickiego, kopia francuskiego obrazu "Młoda kobieta z lwem", który artysta miał namalować pod przymusem w pracowni działającej w getcie białostockim - trafił do Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku. Historycy podkreślają ogromne znaczenie tego daru.
Jest pewien paradoks kinowy - kino familijne. Choć bije rekordy frekwencji i jest dla rodzin wzmacniaczem dobrych relacji, w oczach krytyków wciąż ląduje na marginesie.
Wystawa prowadzi od początków fotograficznej twórczości Andrzeja Jerzego Lecha do obecnie realizowanych projektów.
"Krystyno, uspokój się!", najnowsza powieść Sylwii Dec, to książka dla tych, którzy chcą się pośmiać, przestraszyć i wzruszyć.
Jak nowe technologie zmieniają współczesny teatr? Czy zamiast żywych ludzi na scenie zobaczymy wkrótce tylko maszyny?
"Black Rabbit" to wnikliwa, przejmująca opowieść o kryzysie współczesnej męskości uosabianej przez dwóch dojrzałych mężczyzn po czterdziestce, wciąż zachowujących się jak dzieci.
Dymitr Grozdew - artysta o wyjątkowym życiorysie i dorobku, Bułgar z urodzenia, ale związany z Białymstokiem tak bardzo, że wrósł w nasz podlaski klimat.
Co miejskiego przenosi warszawianka na podlaską nadbużańską wieś? Co odkryła tam podróżniczka i autorka książek Dorota Filipiak, że postanowiła tam zamieszkać?
Poetka, eseistka, dziennikarka i fotoreporterka od 1979 roku związana z Białymstokiem - Krystyna Konecka świętowała swoje 80. urodziny wydaniem książki "Konik na biegunach. 80 stron świata (autobiografia liryczna)".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz