Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - W Podlaskiem spada liczba zatrudnionych legalnie obcokrajowców
W kwietniu do ZUS-u zgłoszonych było 12 tys. 700 cudzoziemców. To o ponad 600 osób mniej niż jeszcze w lutym - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W naszym regionie przeważają osoby zza wschodniej granicy - mówi rzeczniczka białostockiego ZUS-u Katarzyna Krupicka.
W całej Polsce legalnie pracujących obcokrajowców jest ponad 622 tys. Najliczniejsze narodowości, które podjęły legalną pracę w naszym kraju to obywatele Ukrainy, Białorusi i Gruzji.
W województwie podlaskim ZUS ubezpiecza 12,7 tys. obcokrajowców. W większości są to obywatele Białorusi, Ukrainy i Rosji.
- Najwięcej osób, bo aż 5,9 tys. przyjechała do nas z Białorusi. Druga najliczniejsza grupa ubezpieczonych to obywatele Ukrainy - 4,7 tys. a następna to Rosjanie. Jest ich znacznie mniej, bo zaledwie 295 osób. 7 proc Rosjan, 5 proc. Białorusinów i tylko 1 proc. Ukraińców to osoby, które zdecydowały się na prowadzenie własnej działalności w naszym kraju. Pozostali to pracownicy i zleceniobiorcy - dodaje Katarzyna Krupicka.
Co ciekawe, w naszym regionie legalnie pracują również obywatele m.in. Meksyku, Japonii czy Libii.
W całej Polsce legalnie pracujących obcokrajowców było w kwietniu ponad 620 tys., czyli o 50 tys. mniej niż w lutym. Jednak to oficjalne statystyki, które mogą się różnić od rzeczywistości - przyznaje Katarzyna Krupicka.
- Rzeczywista liczba obywateli innych państw pracujących w Polsce jest jeszcze większa, ponieważ część z nich nie ma ubezpieczenia. Dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych obejmują tylko osoby zatrudnione w taki sposób, od którego istnieje obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne. Nie są, więc ujęci w nich zagraniczni pracownicy, którzy wykonują pracę na umowę o dzieło lub też pracują nielegalnie - informuje Katarzyna Krupicka.
Spośród legalnie pracujących obcokrajowców w Polsce najwięcej jest Ukraińców. Stanowią ponad 70 proc. zagranicznych pracowników.
| red: wsz
To może być wyjątkowo trudny rok w rolnictwie nie tylko z powodu suszy. Epidemia ograniczyła eksport, ceny na skupach spadły, mało tego - rolnicy nie mają pewności, że będzie komu zebrać ich plony. Zwykle zajmowali się tym obcokrajowcy, którzy teraz mają trudności z przekroczeniem granicy.
W pierwszej połowie tego roku legalnie zatrudnionych było 12 tys. zagranicznych pracowników. To cztery razy więcej niż jeszcze 5 lat temu - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku.
W województwie podlaskim znowu zaczyna pracować coraz więcej obcokrajowców. Pod koniec ubiegłego roku z danych ZUS-u wynikało, że liczba legalnych pracowników z zagranicy zaczęła spadać.