Biblioteka Publiczna w Siemiatyczach realizuje w mieście projekt "Historia na kaflach spisana"

Miejska Biblioteka Publiczna w Siemiatyczach chce stworzyć wystawę opowiadającą o żydowskich mieszkańcach, wśród których byli m.in. znani właściciele kilku kaflarni i fotograf. Wcześniej jednak ma być utworzone miejskie archiwum. Jak mówi Gabriela Daniel-Urbańska z biblioteki, teraz pracownicy placówki czekają na różne dokumenty, relacje, zdjęcia od mieszkańców. Te będą zdigitalizowane. Potem utworzona będzie wystawa, która w przyszłości miałaby "wędrować" po różnych placówkach w Polsce.

W ramach projektu biblioteka organizuje też warsztaty fotograficzne. Będą to zajęcia dla starszej młodzieży i dorosłych z wykonania fotografii na kaflach. Tematem fotografii wykonanych metodą analogową z użyciem emulsji światłoczułej będzie utrwalenie na kaflach obrazów obecnych budynków stanowiących trwały ślad po dawnej gminie żydowskiej - szkoła talmudyczna, synagoga, brama cmentarna, kamieniczka przy głównym placu miasta. Fotografie umieszczone na kaflach będą prezentowane na spotkaniu podsumowującym projekt jako osobna ekspozycja.

Termin warsztatów nie jest jeszcze znany, ale chętni mogą się już zgłaszać. Nie trzeba mieć umiejętności fotograficznych ani aparatu.

Na realizację projektu "Historia na kaflach spisana" biblioteka otrzymała grant w wysokości około 11 tys. zł od Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce. Projekt ma potrwać do końca września.

Zaplanowano też m.in. wykład dr Barbary Olech z Wydziału Studiów Kulturowych Uniwersytetu w Białymstoku na temat zwyczajów, tradycji, kultury i życia społecznego Żydów w okresie międzywojennym. Będzie też wieczór z kuchnią i historią Żydów Siemiatycz, koncert muzyki żydowskiej w wykonaniu Artura Szczepana Leszczyńskiego.

| red: gl