Nowa obwodnica Bielska Podlaskiego gotowa. Kierowcy pojadą S19 [zdjęcia]

Trasa mija od zachodu Bielsk Podlaski, tworząc obwodnicę miasta razem z otwartym w sierpniu odcinkiem trasy 66. Droga ma służyć nie tylko do tranzytu, ale także ułatwić poruszanie się po powiecie bielskim - mówił w środę (29.10) na konferencji na węźle Bielsk Podlaski Zachód minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Droga S19 jest niezwykle ważna dla województwa podlaskiego, ale także w tranzycie międzynarodowym. Zmianę odczuje zwykły mieszkaniec, ale także ten, który przyjeżdża tutaj uczyć się, prowadzić działalność gospodarczą. Ten, który będzie zlecał usługę, korzystał z transportu. Wszystko to wpływa niezwykle mocno na rozwój gospodarczy - mówił Dariusz Klimczak.

Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski dodaje, że drogę S19 można nazwać kręgosłupem komunikacyjnym Polski Wschodniej.

- To bardzo ważny odcinek i bardzo wyczekiwany przez mieszkańców naszego regionu. Bardzo się cieszę, że te kolejne odcinki są bez zbędnej zwłoki otwierane - mówił Jacek Brzozowski.

To są dwa zadania. Pierwszy odcinek Haćki-Bielsk Podlaski realizowała firma Budimex za kwotę 326 mln zł, a odcinek Bielsk Podlaski-Boćki - firma Strabag za kwotę 309 mln zł. Miasto na pewno odetchnęło z ulgą, bo przejazd "dziewiętnastką" przez Bielsk Podlaski był bardzo uciążliwy - dodaje dyrektor Oddziału GDDKiA w Białymstoku Wojciech Borzuchowski.

W spotkaniu uczestniczył również minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski, posłanki Barbara Okuła i Alicja Łepkowska-Gołaś oraz przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Mirosław Suchoń. Minister Klimczak zapowiedział również otwarcie w piątek (31.10) obwodnic Suchowoli i Sztabina na Drodze Krajowej nr 8.

Otwarcie odcinka S19 Haćki-Boćki przeniesie znaczną część ruchu ciężarowego na obwodnicę Bielska i odciąży ulice w centrum miasta.

| red: gl