Specjaliści zbadają przyczynę zalewania działek przy ulicy Mazurskiej w Augustowie

Jak przyznaje zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, już od wielu miesięcy takie zgłoszenia wpływają do urzędu miasta.

Nie wiem dokładnie, kiedy powstał ten problem. Właściciele tych działek zgłosili do nas, że okresowo na ich gruntach występuje woda, która zalewa ich piwnice. Pojawiły się w związku z tym pytania, czy jest to związane z inwestycją prowadzoną przez gminę wiejską Augustów, polegającą na tym, że został utwardzony teren i wybudowana ich siedziba, czy może po prostu jest to spowodowane tym, że na tych nieruchomościach rynny są wpuszczone w grunt i cała deszczówka z dachów i zabrukowanych powierzchni trafia w ziemię.

Miasto właśnie wyłania wykonawcę wartych 12,5 tysiąca złotych prac.

Miasto zleciło wykonanie analizy, ekspertyzy bądź badań. Chodzi o to, by fachowcy od wody i stosunków wodnych stwierdzili, co tak naprawdę jest przyczyną tego, że w tych piwnicach okresowo pojawia się woda. Na ten temat są bardzo różne i sprzeczne teorie. Będziemy wiedzieli w końcu, co jest tego przyczyną i jak będzie można temu dalej zapobiec oraz kto powinien to zrobić. Okażę się wówczas, czyja to jest wina - czy jednego inwestora, czy drugiego, czy tak było, a może to sam właściciel zawinił.

Z kolei właściciele zalewanych działek twierdzą, że problemy zaczęły się tuż po wybudowaniu przez miasto drogi dojazdowej do urzędu gminy, czyli około 2 lata temu.